„A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: „Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas” (to znaczy: Piotr).” ( J 1,42 )
Poruszyło mnie dziś to zdanie i zdarzenie je poprzedzające. Andrzej spotyka Jezusa, poznaje Go, po czym przyprowadza do Niego swojego brata – Szymona ( zobacz ). Jezus wejrzał na niego.
Wejrzeć wg PWN to zapoznać się z czymś dokładnie, skierować w głąb czegoś. Jezus zobaczył Szymona takim jakim był, na wskroś. Zobaczył jego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Zobaczył skąd pochodzi, gdzie jest i dokąd pójdzie. Zobaczył jego słabości, marzenia, troski, charakter, zalety – wszystko. I to wszystko spowodowało, że Jezus nadaje mu swoją mocą nowe imię – Kefas (Piotr). Imię, które poprowadzi Piotra tam, gdzie sam by nie poszedł i nie doszedł tam, gdzie Bóg chciał , żeby się znalazł. Imię w Bibli ma ogromne znaczenie. Jego nadanie jest określeniem istoty i powołania człowieka.
Moje dzisiejsze poruszenie jest stąd, że czuję na sobie wejrzenie Jezusa ” Ty jesteś Małgorzata, córka Jerzego … jesteś moją Perłą „.
Zobaczyć siebie oczami Jezusa…
Jezus spogląda też na Ciebie …
A Jezus wejrzawszy na Ciebie rzekł: ” Ty jesteś ……, syn/córka …. ”
Czy wiesz jakie znaczenie ma Twoje imię?
Dzięki za ten wpis. Bardzo dla mnie na dziś 🙂
Ściskam maluczkoblog cały 🙂 i dziękuję za Waszą pracę – czytam prawie codziennie