Dzisiejsze czytania.
Spotkanie. Spojrzenie.
Poznanie przeszłości i teraźniejszości napotkanej osoby. Zrozumienie przez to, dlaczego jest taka a nie inna. Że jest najlepsza w tym momencie jak tylko potrafi być ( zob. np historie Zacheusza Łk 19,1-10 ).
Pokochanie z całą czułością i bezinteresownością. Marzenie o tym, by być z tą osobą teraz i przez wieczność. Szcześliwą wieczność.
Zrobienie wszystkiego, co można zrobić, by pokazać, że się ją kocha.
Mówił o miłości, z mocą przemawiał, pozwalał się dotykać, uzdrawiał, wypędzał złe duchy, karmił, czynił cuda. Tłumy ciągle chodziły za nim, nie miał dokąd pójść. Trudno mu było znaleźć wolną chwilę, nawet w nocy na odpoczynek. Mimo, że był Żydem łamał dla Dobra człowieka żydowskie prawo. Miał wrogów, bo łamał konwenase: jadł z celnikami, pozwalał, by jawnogrzesznica go dotykała, nie potępiał, chodził do domów pogan. Bliscy jego byli przerażeni Jego zachowaniem: „Odszedł od zmysłów” (Mk 3,21) ! Ale on się nie zatrzymał. Chce zrobic wszystko, by każdy przyjął Jego milość.
Każdy.
Ma władzę, nad demonami, chorobami, naturą. Nawet ludzkim prawem i mimo to pozwala, by ci którzy nie rozumieli, dla których własna rzeczywistość religina, społeczna, osobista była bezpieczniejsza i wygodniejsza – uwięzili Go, osądzili i zabili.
„Przemawia” językiem religijnym – starotestamentalnym, językiem prawa. Jest Kapłanem na wzór Melchizedeka (zob Ps 110, Mt 26,63-64, Hbr 5,9-10). Składa siebie w ofierze przebłagalnej (Iz 53).”Jeśli bowiem krew kozłów i cielców oraz popiół z krowy, którymi skrapia się zanieczyszczonych, sprawiają oczyszczenie ciała, to o ile bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego złożył Bogu samego siebie jako nieskalaną ofiarę, oczyści wasze sumienia z martwych uczynków, abyście służyć mogli Bogu żywemu”( Hbr 9,13-14 ). „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich” ( J 15,13 )
Ale to nie koniec. Wszystko jest językiem Miłości, dla miłości. Tęsknota za wszystkimi których się kocha, a którzy są daleko…
Zmartwychwstaje: „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,20). „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście a ja was pokrzepie” (Mt 11,28) … Szaleństwo miłości Jezusa wciąż trwa …
p.s Ilustracja pochodzi stąd