Wróć do mnie,
upadłeś bowiem przez własną twą winę.
Uleczę Cię … i umiłuję z serca …
Stanę się jakby rosą dla Ciebie, tak że rozkwitniesz jak lilia i jak topola rozpuścisz korzenie. Rozwiniesz się … będziesz wspaniały jak drzewo oliwne … będziesz jak woń Libanu.
Słuchaj …
Ja jestem Bogiem … nie mów ,nasz Boże’ do dzieła rąk swoich.
Kochaj mnie …
Kochaj mnie w bliźnich i w sobie … to więcej znaczy niż wszystkie Twoje całopalenia i ofiary.
Tak niedaleko już jesteś ode mnie …
Wróć do mnie …
Słowo na dziś