Stacja I – Pan Jezus na śmierć skazany.
„Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny: sprzeciwia się naszym sprawom, zarzuca nam łamanie prawa, wypomina nam błędy naszych obyczajów. Chełpi się, że zna Boga (…). Zasądźmy go na śmierć haniebną, bo – jak mówił – będzie ocalony” (Mdr 2,12-13.20).
„Piłat usiłował Go uwolnić. Żydzi jednak zawołali: «Jeżeli Go uwolnisz, nie jesteś przyjacielem Cezara (…). Gdy więc Piłat usłyszał te słowa, wyprowadził Jezusa (…) i wydał Żydom, aby Go ukrzyżowano” (J 19,12.16).
Żołnierze zaprowadzili Go do wnętrza pałacu, czyli pretorium, i zwołali całą kohortę. Ubrali Go w purpurę i uplótłszy wieniec z ciernia, włożyli Mu na głowę. I zaczęli Go pozdrawiać: «Witaj, Królu żydowski!» Przy tym bili Go trzciną po głowie, pluli na Niego i przyklękając, oddawali Mu hołd. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego purpurę i włożyli na Niego własne Jego szaty. (Mk 15, 16-20)
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami
Stacja II – Pan Jezus bierze krzyż na swoje ramiona.
Następnie wyprowadzili Go, aby Go ukrzyżować (Mk 15, 20)
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami
Stacja III – Pan Jezus upada pod krzyżem.
Lecz On się obarczył naszym cierpieniem, On dźwigał nasze boleści*, a myśmy Go za skazańca* uznali, chłostanego przez Boga i zdeptanego. (Iz 53, 4)
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami
Stacja IV – Pan Jezus spotyka swoją Matkę.
Symeon (…) rzekł do Maryi, Matki Jezusa: Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją dusze miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu. (Łk 2, 34-35).
Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami. I Ty, Któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami!