Acrylic on by Erika Pochybova
Dzisiejsza przypowieść sprowokowała mnie, by zastanowić się po raz kolejny nad logiką Boga.
Moja pewność co do tego, że zrozumienie choćby „kawałka” Boga już dawno stała się moją niepewnością pewną :). Ale Słowo ciągle mnie prowokuje do nowych prób, by na końcu z pokorą i rozbrajającą szczerością stwierdzić: Boże jednak mało rozumiem.
A Bóg mi z uśmiechem odpowiada:
„Bo myśli moje nie są myślami waszymi
ani wasze drogi moimi drogami –
wyrocznia Pana.
Bo jak niebiosa górują nad ziemią,
tak drogi moje – nad waszymi drogami
i myśli moje – nad myślami waszymi. ” (Iz 55, 8-9)
Może zacznę od początku.
Przypowieść ta jest o nieuczciwym rządcy. Tutaj można przeczytać ją w całości.
Parafrazując: Do bogatego Pana dochodzi wieść od innych sług, że rządca jego majątku marnotrawi go. Przywołuje go do siebie pozbawia funkcji i żąda, aby ten się wytłumaczył. Bogacz musiał swojemu słudze dać trochę czasu do zastanowienia, bo ten zdążył wymyślić przewrotny plan: żeby ludzie mi pomogli jak opuszczę dom Pana, to oszukam Go jeszcze bardziej; zmienię zobowiązania wszystkich dłużników mojego Pana i zmniejszę długi jakie mają zaciągnięte u niego. I wprowadza plan w życie. Gdy Pan się o tym dowiaduje co robi? Chwali rządcę! Za roztropność.
Rządca – korzysta z bogactwa Pana, trwoni go potajemnie we własnych interesach i pewnie dla przyjemności. Inni słudzy donoszą o jego nieuczciwości. Sługa wie, że Pan jest rozgniewany – wyrzucił go z pracy i zarządał wyjaśnień. „Cóż, bardziej rozgniewany być nie może, nie może odebrać mi życia… Mimo, ze inni na mnie donieśli, to nie mogę kopać rowów albo być żebrakiem … pomogę im majątkiem mojego Pana. Dzięki temu inni też skorzystają z jego bogactwa i wtedy przyjmą mnie do swoich domów”- pewnie miej więcej tak sobie myślał… Spisuje fałszywe zobowiązania, nie wiemy, czy o tym przekręcie wiedzieli sami dłużnicy. Może rządca okłamał ich mówiąc, ze działa w imieniu swojego Pana, a może nie. W każdym razie już wszyscy słudzy w domu Pana cieszą się jego majątkiem. A nieuczciwy rządca gotowy jest wziąć całą winę na siebie! „I tak już przecież jestem zwolniony i poniosę karę” – tak sobie myślę, że rządca tak pomyślał…
W logice czysto ludzkiej, ziemskiej Pan powinien jeszcze bardziej się rozłościć. Zniszczyć fałszywe zobowiązania i może jeszcze postawić nieuczciwego rządcę i sługi przed sądem?
Tymczasem logika Boga – „Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła.”
I jeszcze:”Ja także wam powiadam: Zyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków.Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, prawdziwe dobro kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze?”
W logice Bożej rządca był wierny swoim wyborom, mimo, że znał ich konsekwencje. Bóg uznał to za zaletę i zobaczył wielkie możliwości wiernej wiary w swoim słudze! Poza tym paradoksalnie to dzięki temu rządcy inni także skorzystali z Bożego „majątku”. Poza tym rządca ulepszył życie innym swoją winą…
Czyż taka logika nie stawia wszystkiego na głowie?
Tu są jeszcze inne przykłady cudownej, miłosiernej Bożej logiki:
„…spodobało się Bogu przez głupstwo głoszenia słowa zbawić wierzących. Tak więc, gdy Żydzi żądają znaków, a Grecy szukają mądrości, my głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan, dla tych zaś, którzy są powołani, tak spośród Żydów, jak i spośród Greków, Chrystusem, mocą Bożą i mądrością Bożą.(1 Kor 1,21-24)
„Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym”(Łk 1, 34-35)
Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! (Mt 5, 38-40)
Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują( Mt 5, 44)
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja2?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie (J 2, 3-5)
A gdy jedli, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im mówiąc: «Bierzcie, to jest Ciało moje». Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie dał im, i pili z niego wszyscy. (Mk 14, 22-23)
A gdy nastał wieczór, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: «Miejsce to jest puste i pora już spóźniona. Każ więc rozejść się tłumom: niech idą do wsi i zakupią sobie żywności!» Lecz Jezus im odpowiedział: «Nie potrzebują odchodzić; wy dajcie im jeść!» (Mt 14, 15-16)
Jezus Chrystus, będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was swoim ubóstwem ubogacić. (2 Kor 8, 9)
Daj mi poznać drogi Twoje Panie, ucz „stawać na głowie” i prowadź według Twej prawdy w Twej Boskiej logice. Amen
🙂