Modlitwa kojarzy się najczęściej z mówieniem, czytaniem albo słuchaniem. Tymczasem może ona być doświadczeniem patrzenia, widzenia. Jedno z przysłów chińskich mówi:

Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów.

Sztuka wizualna (obraz, fotografia, rzeźba, performance, architektura itd) ma to do siebie, że porusza różne struny serca patrzących na nie. Niuanse znaczeń, które często bardzo trudno ubrać w słowa w obrazie są czytelne. Czasem jesteśmy zaskoczeni tym, że tak mocno jakiś obraz w nas siedzi i nasza wyobraźnia ciągle do niego powraca.

Jak modlić się sztuką?

Są dwie możliwości takiej modlitwy. Każda z nich jest dostępna dla każdego. Niezależnie od tego, czy się znasz na sztuce czy nie, czy masz tzw zdolności czy nie. Sposoby takiej modlitwy to:

  1. Medytacja ze sztuką.
  2. Tworzenie sztuki jako wynik medytacji, modlitwy, refleksji.

Medytacja ze sztuką

Ignacy Loyola w „Ćwiczeniach duchowych” proponuje, by w medytacji nad Pismem Św. wykorzystać swoją wyobraźnię. Modlitwa ta nazywana jest modlitwą zmysłów lub wyobraźni. Każda forma sztuki wizualnej może nam pomoc modlić się w ten sposób. Jak to praktycznie zrobić?

  1. Znajdź OBRAZ, fotografię, ikonę itp. U mnie często jest tak, że to obraz odnajduje mnie. Nie musi to być obraz „ładny i dobry”.
  2. CISZA: zatrzymaj się, uświadom sobie swoją obecność w obecności Boga, może odmówisz jakąś swoją ulubioną modlitwę albo porostu skupisz się na oddechu.
  3. INTENCJA: oddaj Bogu ten czas, swoją wyobraźnię, powiedz Mu za co jesteś wdzięczny, czego teraz potrzebujesz.
  4. UWAGA: popatrz na obraz, zatrzymaj spojrzenie na na tym, co cię w nim najbardziej porusza: kształt, kolor, postać, tekstura czy słowa jakie pojawiają się w twoim sercu pod jego wpływem. Spójrz na cały obraz, wróć jeśli chcesz do szczegółu. Poświęć na to minute albo więcej, jeśli chcesz.
  5. REFLEKSJA: jakie uczucia, emocje, myśli, pragnienia zauważasz? Co one mogą ujawniać, mówić o Bogu i twoim życiu?
  6. ODPOWIEDZ: opowiedz Bogu o tym jak przyjacielowi, albo zapisz swoje myśli i słowa modlitwy w specjalnym zeszycie, dzienniku.
  7. ZAKOŃCZENIE: podziękuj własnymi słowami, lub modlitwą „Ojcze nasz” albo milczeniem.

Tworzenie sztuki

Wielu dorosłym trudno jest przełamać barierę czystej kartki, płótna, czy przestrzeni. Dzieci nie boją się oceny, rezultatu swojej pracy. Tworzenie sprawia im przyjemność nawet, jeśli jest to tylko zamalowywanie ograniczonej przestrzeni kolorem. A o swoim dziele, często abstrakcyjnym osobie zaufanej potrafią opowiedzieć całą historię … 🙂 Potem to dzieło dumnie ląduje na lodowce, ścianie albo w specjalnej teczce. Wiesz, że Ty też jesteś dzieckiem? Tak, dla Boga jesteśmy dziećmi, a każde nasze dzieło jest podziwiane z ogromną miłością zwłaszcza, jeśli robimy to wyłącznie dla Niego … Jeśli twoje ręce, serce, głowa rwie się do tego, by w ten sposób się modlić nie zwlekaj. Postaw pierwsze kreski, plamy, zrób pierwsze zdjęcie, zmontuj film, ulep to, co w duszy ci gra i módl się tak, jak potrafisz.

Biblia w sztuce