Gdybyś miała/miał wyobrazić sobie drzwi, które prowadzą do Twojego serca to jakby one wyglądały?
Może te zadziałają na Twoją wyobraźnie 🙂 ?
A może te?
U Twoich i moich drzwi codziennie stoi Ktoś, kto zna Twoje i moje serce doskonale – każdy jego zakamarek.
Stoi i nieśmiało puka.
Czeka.
„Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną”
” ( … ) dziś muszę się zatrzymać w twoim domu”
” Bóg pierwszy nas umiłował i posłał swojego Syna”
” ( … ) szemrali: „Do grzesznika poszedł w gościnę”.
Przychodzisz do mnie Jezu ?
Czy rozradowana otworzę Ci drzwi z pośpiechem?
Wejdź, proszę …