Pattama Wallech z Pexels

Diabeł kusił Jezusa. Kusił świętych, więc tym bardziej będzie kusił mnie i Ciebie. Nawet, jeśli nie wierzysz w niego, będzie kusił. Będzie klamstwo ubierał w prawdę, a prawdę przedstawi jako kłamstwo. Metody diabła nie zmieniły się przez wieki, ciągle działa w podobny sposób.

Duch wyprowadził Jezusa na pustynię, aby był kuszony przez diabła. A gdy pościł już czterdzieści dni i czterdzieści nocy, poczuł w końcu głód. Wtedy przystąpił kusiciel i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem». Lecz On mu odparł: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”».

Mt 4, 1-4

Niech kamienie staną się chlebem!

W Środę Popielcową na jednej z facebookowych grup Polaków za granicą ktoś umieścił post ilustracyjny, który zawierał prostą grafikę i cytat z Ewangelii: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię” (Mk 1,15). Komentarze pod nim w większości nie były ani toleracyjne dla ludzi wierzących będących też częścią tej grupy, ani nie okazywały im szacunku. Ale nie o tym chciałam napisać. Pojawił się tam m.in komentarz: „Niech twój pan zapłaci moje rachunki, zaleje samochód i napełni lodówkę co tydzień. Wtedy się ja nawrócę”. Czy to nie to samo kuszenie, które usłyszał Jezus: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem» ?

Czy liczy się dla mnie Bóg i Jego wola czy bardziej, by "kamienie stawały się chlebem", łatwe życie? (zob. rozważanie)

Wielu ludzi wierzących i niewierzących myśli o Bogu jak o czarodzieju, jak o magi, która uchroni go od nieprzyjemności, kłopotów, cierpienia. Wierzący próbują wymodlić swoje wyobrażenia o życiu własnym i innych. Mają gotowe pomysły na własne i dobro innych. Jeśli modlitwa nie pomaga czasem zaczyna się „przekupstwo”. Ja Tobie Boże dam to i to, będę robił to i tamto a Ty mi to, o co Cię proszę. Nie ma w tym nic złego, bo z Bogiem można a nawet trzeba czasami i tak. Tylko czy ostatecznie w tym jestem pokorna czy pyszna? Jeśli pycha przeważa to moje prośby mogą szybko zamienić się w groźby i odrzucenie Boga. Wiara może przemienić się w ateizm. Często niestety jest to ateizm cyniczny i prześmiewczy, z którym jako osoba wierząca spotykam się najczęściej.

Nie samym chlebem żyje człowiek.

Jezus po 40 dniach postu jest kuszony wizją „łatwego chleba”: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, żeby te kamienie stały się chlebem» . W swej pokorze odpowiada diabłu słowami swojego Ojca: „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale każdym słowem, które pochodzi z ust Bożych”. (zob. Pwt 8,3). Te słowa przywracają właściwą hierarchię i kolejność rzeczy. Najpierw Bóg, Jego słowo a potem dopiero chleb. Wiara nie rodzi się z chleba tylko ze Słowa.

Jeżeli Bóg w życiu jest na pierwszym miejscu, wszystko znajdzie się na właściwym miejscu.

Miłuj Boga i czyń co chcesz.

św. Augustyn

Św. Augustyn wiedział, co mowił, bo przeszedł długą drogę od ateizmu, przez sekty do wiary w Jezusa.”Oba cytaty stawiają ponad wszystkim Boga, który jest wartością nadrzędną i absolutną. Wreszcie oba te teksty wskazują nam na wolność jako elementarną wartość daną człowiekowi. Człowiek w wolności serca może wybrać, czy postawi na Boga czy nie. Jeżeli odpowie Bogu „Tak” to wszystko będzie się toczyło w harmonii, w szeroko pojętym dobru dla człowieka z błogosławieństwem Boga. Co nie oznacza, że nie będzie w życiu góry Golgoty…” – ks. Filip P. Pięta, CPPS 

Jezus wybiera posłuszeństwo Bogu Ojcu mimo ogromnego głodu. Idzie za Jego słowem i Jego wolą. Co ja wybieram? Co Ty wbierzesz?

"Czy liczy się dla mnie Bóg i Jego wola czy bardziej, by "kamienie stawały się chlebem", łatwe życie?"