Pixabay

Diabeł ateistą nie jest. Wierzącym też nie jest, bo wiara to przekonanie, że istnieje coś lub ktoś kogo nie widać. Diabeł wie, że Bóg istnieje. Zna Go, zna Jego Słowo. Jest stworzony przez Boga. Jezus i my jesteśmy zrodzeni. Wiedzę i wiarę zrodzonego można podważać: ” Jeśli jesteś …”

Wtedy wziął Go diabeł do Miasta Świętego, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł Mu: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Odrzekł mu Jezus: «Ale napisane jest także: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”».

Mt 4, 5-7

Jeśli jesteś … sprawdź

W pierwszej pokusie szatan wykorzystuje najbardziej pierwotne potrzeby i pragnienia. Nazwę je „pragnieniami głodu”. Druga już jest głębsza, bo podważa tożsamość. Diabeł do Jezusa mówi: „Jeśli jesteś Synem Bożym…” Sprawdź, czy Bóg jest rzeczywiście Twoim Ojcem. Wykorzystuje do tego słowa Psalmisty z pieśni “O Bożej opiece”: „„Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”» (Ps 91,11-12) . ” … rzuć się w dół…”

Szatan posługuje się Słowem Bożym. Umie to robić. Często wyrwa je z kontekstu i chce byśmy je interpretowali w oddzieleniu od całości. Gdyby kiedyś, ktoś “rzucił w Ciebie Słowem Bożym” odpowiedz z całą łagodnością i życzliwością – odnajdźmy je w Biblii i sprawdźmy kontekst. “Przewrotność to szczególnie odrażająca cecha szatana. On potrafi, jak napisał apostoł Paweł, udawać anioła światłości. Stara się kusić nas w taki sposób, żeby nam się wydawało, że chodzi mu o nasze dobro, że jest obrońcą prawdy i pobożności. Szatan to taki nasz wróg, który potrafi posługiwać się przeciwko nam nawet Słowem Bożym, Pismem Świętym. Nieraz przychodzi do nas w postaci naszego rzekomego przyjaciela, dobroczyńcy. Potrafi skusić nas nawet do tego, żebyśmy w imię miłosierdzia zabijali najsłabszych.” (o. prof. Jacek Salij OP w  rozmowie Ireną Świerdzewską). Diabeł nie wybiera przypadkowych słów Boga. W tym kuszeniu wybrał fragment psalmu „O Bożej opiece”. Rzuć się, sprawdź czy Bóg naprawdę się tobą opiekuje, czy jesteś dla niego ważny.

Diabelskie cele

Diabeł z języka greckiego oznacza rozdzielać. To jest jego główne działanie. Odzielić to, co Bóg złączył: człowieka od Boga, duszę od ciała, małżonków, rodziny, Jezusa od Kościoła itd. Zwykle zaczyna się to od podważenia autorytetu i tożsamości.

  • jeśli jesteś Bogiem … to dlaczego …
  • jeśli jesteś Bogiem to rzucę się w dół i mnie uratujesz…
  • jeśli jesteś córką/synem Boga …. to dlaczego …
  • jesli jesteś córką/synem Boga rzuć się w dół …

Próbowanie Boga

Księga Rodzaju opisuje pierwszy upadek człowieka. Szatanowi udało się przekonać Ewę i Adama, że jest im życzliwy. Potem wprowadza niepokój i wzbudza w nich podejrzenie, że Pan Bóg prowadzi z nimi jakąś nieczystą grę, że coś ukrywa. W ten sposób zapoczątkował rozdzielenie ludzi od Boga. Bożą prawdę szatan przemienia w „bezduszny kamień, którym można wroga uderzyć”, wolność w samowolę, a miłość „stawia na głowie”. I mówi do Ewy: „Czy rzeczywiście Bóg powiedział: Nie jedzcie owoców ze wszystkich drzew tego ogrodu?”- spróbuj. Napewno nie umrzecie, otworzą sie wam oczy i sami będziecie jak Bóg. (zob. Rdz 2, 7-9; 3, 1-7). Diabeł jest super egocentryczny i tego „uczy” człowieka. Niejako próbuje egocentryzmem zarazić nawet Jezusa: „«Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, napisane jest bowiem: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, a na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”.

Odpowiedz zaufaniem

Jezus odpowiada szatanowi słowami z Księgi Powtórzonego Prawa w rozdziale mówiącym o tym jak kochać Boga (Pwt 6): „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”. To też nie są słowa przypadkowe. Jezus na próbę podważenia Jego tożsamości, pewności miłości i opieki Ojca, propozycję egocentryzmu odpowiada jak kochać Boga. W miłości nie ma testów. Kocha się albo nie. Zaufać Bogu tak bezgranicznie, żeby nie chcieć Go sprawdzać. Jezusowa miłość to wierność i zaufanie. A ja? A Ty?

 Czy zdarza mi/Ci się wystawiać Boga na próbę?