Bóg dotrzymuje swoich obietnic.
Nawet tych po ludzku niemożliwych do spełnienia (Abraham), nawet jeśli one złamią przepisy prawa szabatu – dnia świątecznego.
Szabat jest dniem świętym, dla Boga przeznaczonym. Dniem, kiedy człowiek ma oddać cześć swojemu Stwórcy. Prawa ustanowione dość szczegółowo pokazują jak ten dzień dla Boga ma być przeznaczony.
„To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu” – mowi Jezus (Mk 2,28)
Jezus świetuje szabat, przestrzega praw szabatu, ale łamie je też kilka razy w sytuacjach, gdy okazuje miłość człowiekowi w potrzebie. (zob. Mk 3,2; Łk 13,14; J 5,10; J 5,10)
Jestem ważniejsza dla Boga niż przepisy, które mnie obowiązują wobec Niego. W sytuacji, gdy trzeba będzie Bóg nie będzie patrzył na dzień czy przepisy tylko nakarmi mnie i uzdrowi.
Jeśli okazuję miłość wobec Jego Imienia i „z całego serca będę chwaliła Pana” to światło przeniknie moje serce i spełnią się na mnie wszystkie Jego obietnice (zob. dzisiejsze czytania). A gdy spotkam człowieka, który będzie potrzebował pomocy okażę mu ją. Mimo, że może złamie to prawa dnia świątecznego, bo Bóg jest miłością i Miłość jest panem szabatu.
p.s. Grafika pochodzi z ORYGENES +